WYCIECZKA zorganizowana w ramach programu "Poznaj Polskę", Kotlina Kłodzka 26 -28. 10.2022 r.
Dz rokuień 1🙂
Po zwiedzeniu Bazyliki i Klasztoru Boromeuszek pojechaliśmy do Twierdzy Kłodzkiej. Zaczęliśmy od trasy podziemnej, czyli labiryntu chodników kontrminerskich. Prawie wszyscy weszli nawet do tzw. krasnala czyli korytarza o wysokości w najniższym miejscu 60 cm.
W Twierdzy Głównej duże wrażenie zrobiły na nas scenki obrazujące życie w dawnym lazarecie, czyli szpitalu wojskowym. Niestety, najczęstszym zabiegiem medycznym były amputacje kończyn w mało sterylnych warunkach. Była też okazja do zrobienia sobie pamiątkowych zdjęć z armatą, czołgiem czy w sali tortur. Z najwyższych partii Twierdzy Kłodzko podziwialiśmy przepiękną panoramę miasta i okolicznych gór. Odbyliśmy też spacer po pięknym Kłodzku, gdzie usłyszeliśmy legendę o wilku, który napił się wody.
Dzień 2🙂
Drugiego dnia przyszedł czas na zmierzenie się ze wspinaczką na Szczeliniec (919 m n.p.m.), najwyższy szczyt Gór Stołowych. Wszyscy dali radę. Bardziej niż wysokość zaskoczyły nas wąskie korytarze, zmienne krajobrazy i ciekawe skałki np. Wielbłąd czy Małpolud.
Nie można było ominąć Wambierzyc i tamtejszej barokowej Bazyliki Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, która stoi na wzgórzu, gdzie w XII w. w niszy wysokiego drzewa umieszczono figurkę Matki Boskiej. Według kronik w XIII w. roku ociemniały Jan z Raszewa odzyskał w tym miejscu wzrok. Po tym zdarzeniu do Wambierzyc zaczęło podróżować wielu pielgrzymów, a w miejscu skromnej figurki powstawały coraz większe kościoły. Schody przed bazyliką to idealne miejsce na zdjęcie grupowe.
Następnie pojechaliśmy do Muzeum Papiernictwa w Dusznikach. Poznaliśmy historię materiałów piśmienniczych. Dowiedzieliśmy się, że obecnie eksperymentalnie produkuje się tam bezzapachowy papier z kupy słoni z ZOO we Wrocławiu. Wzięliśmy udział w warsztatach produkcji papieru czerpanego. Nauczyliśmy się też jak rozpoznać fałszywe banknoty.
Na koniec dnia była jeszcze dyskoteka i gra w bilard. Jesteśmy niezmordowani😃
Dzień 3🙂
Każdy dzień na wycieczce jest inny. Nadeszła kolej na Jaskinię Niedźwiedzią w Kletnie – najdłuższą jaskinię całych Sudetów. Podziwialiśmy piękną szatę naciekową (stalaktyty, draperie itp.). Widzieliśmy też szkielet niedźwiedzia jaskiniowego oraz model takiego niedźwiedzia i lwa.
Wrażeń było tyle, że nawet najmłodsi- czwartoklasiści nie mieli czasu tęsknić za domem🙂